Powołanie do życia w pokoju

Powołanie do życia w zgromadzeniu zakonnym spadło na siostrę Nikodemę Czerniecką jak “grom z jasnego nieba”. Było ono tym bardziej zaskakujące, że życia żeńskich zgromadzeń zakonnych właściwie nie znała. W jej rodzinnych stronach (na Opolszczyźnie) sióstr Terezjanek nie było. Informacje o nich i ich charyzmacie wyszukała w … leksykonie zakonów w Polsce. Praca z młodzieżą to było coś, co ją szczególnie pociągało. Swoją młodzieńczą duchową formację odebrała w dominikańskiej wspólnocie „Katakumby” i z tej właśnie wspólnoty wyniosła doświadczenie, że przynależność do grupy ma ogromny wpływ na rozwój człowieka.

Decyzja o wstąpieniu do zgromadzenia zakonnego nie była łatwa. Z jednej strony towarzyszyła jej bardzo wyraźna myśl, wręcz dyspozycja Pana Boga, a z drugiej lęk, że ona do takiego życia się nie nadaje. Ostatecznie jednak, po dwóch tygodniach duchowych zmagań i wizycie w domu Terezjanek w Suwałkach, zdobyła się na odwagę i wstąpiła do zakonu. Trochę również ze swojej «śląskiej pokory», żeby udowodnić, że podoła Boskiemu wezwaniu i wyzwaniu.

Nie pomyliła się. Decyzja o wstąpieniu do klasztoru wypełniła jej serce spokojem i radością. Będąc w zgromadzeniu wprowadziła w życie swój zamysł utworzenia formacyjnej wspólnoty, której nadała nazwę Terezjańskie Apostolstwo Ufności. Wspólnota ta zrzesza młodzież i dzieci kroczące drogą dziecięctwa duchowego wytyczoną przez św. Teresę z Lisieux. Ma już za sobą bogatą, ponad siedemnastoletnią historię.

Siostra Nikodema jest katechetką oraz troszczy się o powołania do życia konsekrowanego, służąc swoim doświadczeniem w sprawach rozeznania Bożego głosu w sercach młodych i starszych osób. Posłuchajmy.

Dodaj komentarz